Jeśli śledzisz różne wegańsko-roślinne kanały YouTube i blogi, pewnie wiesz, że nasiona konopi to źródło kwasów Omega-3 w formie ALA. Siemię konopne często bywa stawiane na równi z siemieniem lnianym, nasionami chia i orzechami włoskimi jak doskonałe sposób na uzupełnienie Omega-3 w diecie.
Jednak nie jest to do końca prawdą. Jedynymi nasionami, które rzeczywiście mają dużo więcej Omega-3 niż Omega-6 są tylko nasiona lnu i nasiona chia. Nasiona konopi i orzechy włoskie to przede wszystkim Omega-6 i z tego powodu nie mogą być traktowane jako pokarm, który pozwoli zachować odpowiednią proporcję Omega-3 do Omega-6. Jeśli jesz dużo pokarmu roślinnego, w tym zbóż, ziaren, orzechów i olejów, to nasiona konopi i orzechy włoskie nie uratują sytuacji, bo w nich również najwięcej jest właśnie Omega-6. Dlaczego więc nasiona konopi i orzechy włoskie uważane za dobre źródło Omega-3? Bo je po prostu… zawierają, ale trzeba pamiętać, że ciągle dużo mniej niż Omega-6.
15 g orzechów włoskich to 5,7 g Omega-6 i 1,4 Omega-3.
15 g nasion konopi to 4,1 g Omega 6 i 1,4 Omega-3
Mówi się, że w nasionach konopi znajdziemy najlepsze proporcje Omega-6 do Omega-3, czyi 3 do 1. Pod tym względem rzeczywiście się wyróżniają.
Dla porównania:
15 g migdałów to 1,8 g Omega-6 i 0 g Omega-3
15 g oliwy to 1,5 g Omega-6 i 0,1 g Omega 3
Wszystko więc sprowadza się do tego, ile Omega-6 zjadasz w ciągu dnia. Być może na tyle mało, że nasiona konopi czy orzechy włoskie nie pogorszą sytuacji i będą w Twoim przypadku dobrym źródłem roślinnych Omega-3. Ale jeśli jesz śmieciowo lub wegańsko, to dużą przewagę Omega-6 masz jak w banku i jedyne co pozwoli zmniejszyć tę dysproporcję to siemię lniane lub nasiona chia.
15 g siemienia lnianego to 0,9 g Omega-6 i 3,4 g Omega-3
15 g nasion chia to 0,9 g Omega-6 i 2,7 g Omega-3
Możesz to sobie łatwo sprawdzić w Cronometer (nasiona konopi po angielsku to hemp seeds, łuskane – hulled, niełuskane – unhulled). Czasami można się również spotkać z pięknym określeniem hemp hearts.
15 g łuskanych nasion konopi to również sporo białka, manganu, magnezu i fosforu. W mniejszych ilościach znajdziemy w nich także cynk, potas, selen, żelazo i witaminy z grupy B.