Większość z nas je codziennie to samo. Mamy swoje ulubione produkty oraz potrawy i się ich trzymamy. Dzięki diecie bezglutenowej odkryłam wiele nowych smaków – nie do wszystkich się przekonałam, ale przynajmniej spróbowałam. Przed przejściem na dietę bezglutenową nie przyszłoby mi nawet do głowy, że sprawdzić jak smakuje np. sorgo (ba, nawet nie wiedziałam, że coś takiego istnieje). Te nowe, nieznane mi wcześniej produkty sprawiły, że przestałam myśleć, że dieta bezglutenowa mnie czegoś pozbawia. Zdałam sobie sprawę z tego, że ona przecież spowodowała, że więcej zyskałam niż straciłam. I to, oprócz korzyści zdrowotnych, jest jej największą zaletą!