Oczywiście – można kupić suplement. Problem polega na tym, że minerały w tabletkach, szczególnie te najtańsze, często mają formę, której nasz organizm nie jest w stanie przyswoić. Zanim kupimy suplement czy preparat koniecznie trzeba poczytać sporo o tym jaka postać danego minerału jest najlepiej przyswajalna i która marka oferuje odpowiednią dawkę. Lepiej nie kierować się reklamami a i farmaceuci w aptece nie zawsze dobrze doradzą (niestety dość często proponują suplementy z okropnym składem pełnym barwników i wypełniaczy).
Jeszcze inny problem związany z suplementacją polega na tym, że minerały w naszym organizmie wzajemnie na siebie oddziałują. Np. wapń-magnez, cynk-miedź, selen-cynk łączą specyficzne „relacje”. Jeśli nie wiemy co z czym (albo osobno), w jakiej ilości i kiedy najlepiej, nie uzyskamy pożądanego efektu (a możemy nawet zaburzyć równowagę w organizmie, co może być w dłuższej perspektywie dość niekorzystne dla zdrowia).
Jak zatem szybko uzupełnić minerały w organizmie? Najlepiej naturalnie, czyli lepszą dietą, np. świeżo wyciskanym sokiem z zielonych liści, marchewki, buraka i selera naciowego. Świeże jedzenie ma to, czego nasz organizm najbardziej potrzebuje i to w najlepszej formie oraz w idealnych proporcjach. Hmm, a jeszcze szybciej? 😉
Czarna melasa z trzciny cukrowej (blackstrap)

W sklepach ze zdrową żywnością możemy kupić melasę: z trzciny cukrowej (różne rodzaje), karobu, buraka cukrowego, granatu, daktyli, morwy białej… To ciemny i gęsty syrop używany głównie do słodzenia oraz jako dodatek do pierników i ciasteczek. Słodki i kleisty – to były dwa główne powody, żeby się melasą bliżej nie interesować. 😉
Powstaje jako produkt uboczny przy produkcji cukru trzcinowego (CUKRU!) i ktoś to kupuje? Ach, Ci Amerykanie! Tak właśnie myślałam. Jednak melasa melasie nie równa. Owszem ta z trzciny cukrowej to odpad, ale tzw. czarna, która powstaje na samym końcu ma sporo minerałów. Nie jest wcale tak słodka, jak mogłoby się wydawać. Prawdę mówiąc jej zapach i smak na samym początku… to nie było to, czego się spodziewałam po substancji uważanej za słodzik. Teraz już jest trochę lepiej, ale w dalszym ciągu nie uważam czarnej melasy za delicję. Ale nie dla smaku ją kupiłam, tylko dla minerałów.
MINERAŁY W MELASIE BLACKSTRAP | ||
---|---|---|
w 1 ŁYŻCE (wg Cronometer) | ||
potas | 450,1 mg | 10% DZ |
wapń | 200,1 mg | 20% DZ |
magnez | 100 mg | 31% DZ |
sód | 29,9 mg | 2% DZ |
fosfor | 8,4 mg | 1% DZ |
selen | 3,7 mcg | 7% DZ |
cynk | 0,2 mg | 3% DZ |
miedź | 0,4 mg | 48% DZ |
mangan | 0,5 mg | 31% DZ |
żelazo | 0,7 mg | 4% DZ |
Jak widać czarna melasa z trzciny cukrowej to naprawdę świetne źródło wapnia, magnezu i potasu. Zawiera również pozostałe minerały, więc idealnie nadaje się do zrobienia napoju uzupełniającego makro- i mikroelementy w organizmie. Co ciekawe, na angielskich stronach natknęłam się na informację, że czarną melasę stosuje się również jako naturalny suplement żelaza u osób z anemią.
Niedobór wapnia, magnezu, potasu – jak uzupełnić? Napój z czarną melasą

- sok z jednej cytryny
- łyżka czarnej melasy blackstrap
- szklanka wody
- szczypta dobrej jakości soli
Może nie wygląda, ale smakuje nieźle. Dzięki cytrynie napój ma jeszcze więcej potasu, fosforu, wapnia i magnezu.
Na co zwrócić uwagę kupując melasę z trzciny cukrowej?
- w sklepach są dostępne różne rodzaje, ale tylko melasa blackstrap (czyli z tzw. trzeciej ekstrakcji) ma dużo soli mineralnych
- najlepiej, żeby była niesiarkowana
- treacle to nie to samo co blackstrap
Czy melasa jest zdrowa? Właściwości czarnej melasy blackstrap
Można by się przyczepić o to, że jest produktem przetworzonym. Jednak ze względu na wysoką zawartość minerałów można ją dodać do swojej diety, kiedy potrzebujemy dodatkowej dawki mikro- i makroelementów a nie chcemy łykać suplementów. Dr Axe pisze nawet, że melasa blackstrap zmniejsza objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego, ma właściwości przeciwzapalne i pomaga utrzymać zdrową skórę i kości. Stosują ją nie tylko chorzy na anemię, ale również weganie, którzy chcą sobie dostarczyć więcej wapnia i osoby, którym nie podobają się siwe włosy (uważa się, że ze względu na zawartość przede wszystkim miedzi, ale i pozostałych minerałów zapobiega siwieniu a nawet je cofa). Ostrożność powinny zachować osoby z cukrzycą, ponieważ melasa blackstrap, choć w smaku jest bardziej wytrawna niż słodka, ma indeks glikemiczny 55 (choć z drugiej strony dr Axe twierdzi, że zawiera chrom, który pomaga utrzymać stabilny poziom cukru we krwi).
Ogromną zaletą stosowania melasy jako sposobu na szybkie uzupełnienie minerałów w organizmie jest to, że jest niekłopotliwa: nie trzeba wyciskać, obierać i myć naczyń. Po prostu nabieramy łyżką ze słoika i dodajemy do napoju, soku lub koktajlu. Warto później na wszelki wypadek przepłukać usta wodą (melasa jest gęsta i kleista, więc może pozostawać na zębach).